poniedziałek, 16 marca 2015

Od Nehariki do Energy

Spokojnym krokiem wróciliśmy do jaskini i od razu zasnęłam. Nie wiem jak długo spałam, ale obudziłam się wieczorem. Energy przyniósł coś do jedzenia 
- O, wstał mój śpioch - rzekł z uśmiechem
Ja też się uśmiechnęłam na to stwierdzenie. Zabrałam się z przyjemnością za jedzenie, które przyniósł Energy. Później położył się koło mnie i tak trwaliśmy do nocy. Energy w końcu zasnął głębokim snem, a ja nie byłam senna z powodu wcześniejszej drzemki i nie wiedziałam co mam robić, bo mi się nudziło. Bardzo ostrożnie wstałam i zaczęłam się szwędach po jaskini z nudów. Nie miałam bladego pojęcia co robić. Nagle obudził się się Energy.

<Energy??>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...