Szkoda, że Tria musiała już iść, ale ją odprowadziłem pod samą jaskinię.
- Może spotkamy się jutro? - zaproponowałem
- Pewnie! - krzyknęła radośnie
Nagle z jaskini wyszedł jej brat, a potem siostra.
- Tria, kto to jest? - spytał
- To jest Elessar, mój przyjaciel. Elessar to jest Assuva i Assiva. - przedstawiła nas sobie
- Miło mi was poznać - odparłem - Tria to do jutra - mówiąc to dałem jej buziaka w policzek i odszedłem
<Tria???>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Od wygnania Woodnigth z watahy zrobiło się w moim niezwykle cicho. To dziwne, ale stęskniłem się za jej rozrywkowym charakterem, uroczył uśm...
-
Po kilku godzinach narodziły się cztery zdrowe szczeniaki. - Tego basiorka możemy nazwać Largo, a tego drugiego Sticotto. Tą waderkę Eupho...
-
Valixy Imię: Valixy (w skróciec Vali) Płeć ; Wadera Wiek: 1,5 roku (niesmiertelna) Rodzenstwo : narazie nikt Charakter: Valixy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz