Teraz kiedy byliśmy wszyscy razem nie wstępował we mnie demon.
- Robi się późno. Wracajmy - powiedziałem - Exel ! Chodź. - szczeniak nie chętnie przywlukł się do jaskini.
Natępnego dnia wstałem wcześnie i poszedłem spotkać się z Demonem, Aresem, Sevenem, Deadem i kilkoma innymi wilkami.
Podszas podróży wpadłem na kogoś.
- Jestem Moon. A ty ? - zapytałem
- Jestem Woodnight
< Woodnight ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz