Spojrzałam mu w oczy i się delikatnie uśmiechnęłam.
- Tak - odparłam z uśmiechem
Basior mnie pocałował i poszliśmy na dalszy spacer. Szliśmy do siebie przytuleni i rozmawialiśmy ze sobą o wszystkim i o niczym jednocześnie. Poszliśmy na Polanę Pełni Księżyca, gdzie położyliśmy się. Było już późno, ale nam nie chciało sie jeszcze spać. Zasnęliśmy dopiero nad ranem
<Eragorn??>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
login na howrse: kaka2002 Imię wilka: Pesso Pseudonim: A tylko spróbuj coś wymyślić! Motto: "Nawet gdy wszyscy już w ciebie zwątpili,...
-
- W każdym razie, dziękuję za rozmowę.... - Powiedziałam, i odeszłam. Zmierzałam do mojej jaskini. Zobaczyłam piękne fiołki. Zerwałam je, i...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz