Szłam lasem. Nagle spostrzegłam czwórkę wilków, w tym jednego - bardzo przystojnego. Okazało się później, że nosi on imię Miko.
Powoli i bezszelestnie wysunęłam się zza krzaków. Wtedy On się odwrócił. Niewiedziałam co powiedzieć, więc szybko schowałam się w zaroślach, tak, że było widać tylko mój czarny pyszczek rozświetlony niebieskimi plamkami.
Okrążyłam ich, a oni zaczęli śledzić mnie przestraszonym wzrokiem. Ruchem ogona dałam im znak, że mają za mną pójść. Zaprowadziłam ich do Księżycowej zatoki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
login na howrse: kaka2002 Imię wilka: Pesso Pseudonim: A tylko spróbuj coś wymyślić! Motto: "Nawet gdy wszyscy już w ciebie zwątpili,...
-
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
- W każdym razie, dziękuję za rozmowę.... - Powiedziałam, i odeszłam. Zmierzałam do mojej jaskini. Zobaczyłam piękne fiołki. Zerwałam je, i...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz