- Lexi proszę stań za mną - poprosiłem ją
Zrobiła to, a ja zabrałem się do roboty. Po dłuższym czasie udało mi się to i porozumiewałem się z nià telepatycznie.
" Przepraszam, ale dlaczego chcesz nas zaatakować?"
" Oddajcie mi moje dziecko!"
" przykro mi bardzo, ale nie wiem o co chodzi, ale ci pomogę je znaleźć."
"Naprawdę? Dziękuję bardzo"
Po skończonej rozmowie opowiedziałem wszystko Lexi.
<Lexi??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz