- Świetnie ! - krzyknęła radośnie i razem poszliśmy nad jezioro
Naglę Cheeky upadła, zrozumiałem, że nadchodzi poród.
Po kilku godzinach narodziły się cztery zdrowe szczeniaki.
Przytuliliśmy je do siebie i wróciliśmy do domu.
< Cheeky ? >
Zoey:

Gdy dorośnie:
Gdy dorośnie:

Jack:

Gdy dorośnie:

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz