Zachowanie matki Arii było głupie i lekkomyślne, ale spróbuję pomóc.
- Pewnie, że pomogę wam - odparłam
Aria się ucieszyła na moje słowa. Ja postanowiłam pomyśleć jak to zrobić, ale najpierw muszę zobaczyć w jakim stanie jest Amber.
- Muszę zobaczyć twoją matkę, by ocenić jak ciężki jest jej stan, więc proszę przyprowadźcie ją - rzekłam
Wadera się zgodziła i razem ze swym mężem poszła poszukać matki, a ja w tym czasie rozmyślałam, jak by temu tu zaradzić. Po jakimś czasie przyprowadzili do mnie Amber i zjawił się również Rick. Niestety, ale Aria go przegoniła, bo nie chciała go widzieć jak i również Amber, a ona powinna być spokojna. Przyglądałam się jej bardzo długo i przenikliwie. Szybko się zorientowałam, że nie będzie to łatwe leczenie i będzie wymagało znalezienie pewnym ziół i sporządzenia z nich wywaru oraz użyciu mojej mocy. Na razie będzie mieszkać ze mną, bo użyję mojej mocy, by spowolnić działanie klątwy. Wszystko wyjaśniłam Arii i Shiryu.
- Musicie zebrać 5 ziół: Gwiazdę Poranną, Ethales,Varsavianista,Besindiron i Kłikiria - rzekłam
Skinęli głowami i wyszli, by znaleźć te zioła.
<Aria???>
Oto jak wyglądają te zioła:
Gwiazda Poranna:
Ethales:
Varsavianista:
Besindiron:
Kłikiria:
sobota, 2 maja 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Od wygnania Woodnigth z watahy zrobiło się w moim niezwykle cicho. To dziwne, ale stęskniłem się za jej rozrywkowym charakterem, uroczył uśm...
-
Po kilku godzinach narodziły się cztery zdrowe szczeniaki. - Tego basiorka możemy nazwać Largo, a tego drugiego Sticotto. Tą waderkę Eupho...
-
Obudziłem się o wschodzie słońca. nie wiedziałem co mam robić, więc wybrałem się na polowanie. Zobaczyłem stado jeleni. Ukryłem się za krzak...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz