Mack mnie przytulił i pocałował. Zaskoczyło mnie to, ale nie opierałam się. Kochałam go, ale nie chciałam być znowu upokorzona. Mack wpatrywał się w moje oczy
- Tasha, ja przepraszam cię za wszystko! Ja już więcej tak nie zrobię - rzekł
Spojrzałam na niego
- Kłamiesz, jestem zadufanym w sobie egoistą, dla którego uczucia kogoś innego są nic nie warte, bo gdybyś mnie kochał to byś tego nie zrobił. A jak wrócę to zrobisz to samo, co wcześniej - odparłam
Basior był zaatakowany tym, co powiedziałam
<Mack???>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
login na howrse: kaka2002 Imię wilka: Pesso Pseudonim: A tylko spróbuj coś wymyślić! Motto: "Nawet gdy wszyscy już w ciebie zwątpili,...
-
- W każdym razie, dziękuję za rozmowę.... - Powiedziałam, i odeszłam. Zmierzałam do mojej jaskini. Zobaczyłam piękne fiołki. Zerwałam je, i...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz