Leżałem nad Turkusowym Jeziorem.
Nagle coś, lub ktoś ochlapał mnie wodą.
- Hej! - Krzyknąłem lekko poirytowany.
- Przepraszam. - Powiedziała wadera wypływająca z głębi.
- To ja przepraszam. Trochę mnie poniosło, a przecież nic się nie stało. Jestem Mystic, a ty?
- Deathre. - Odparła.
- Ładne imię... - Zachwyciłem się. Myślałem, że powiedziałem to w myślach, ale okazało się, że wadera to usłyszała.
- Dziękuję... - Zarumieniła się.
- Może chcesz się przejść... Albo popływać? - Dodałem pospiesznie.
< Deathre? >
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Nie mogłam w to uwierzyć. Jutro miałam umrzeć? Pamiętam, że wbiegłam do lasu i nagle coś mnie złapało i rzuciło mną o ziemie. Później zobacz...
-
login na howrse: kaka2002 Imię wilka: Pesso Pseudonim: A tylko spróbuj coś wymyślić! Motto: "Nawet gdy wszyscy już w ciebie zwątpili,...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz