- Zostanę, nie miałem innych planów. -powiedziałem i pocałowałem waderę. Leżeliśmy z Ametyst i patrzeliśmy w gwiazdy na ciemnym niebie.
- Widzę duży wóz, ale gdzie ten mały?
- Tam -wskazałem łapą na małe skupisko gwiazd- Pamiętam jak mama mi mówiła, że każdy wilk, który umrze staje się gwiazdą. Gdy zobaczysz spadającą gwiazdę to znak, że jakiś wilk Cię pozdrawia.
- Myślisz, że...Tiara też tam jest?
- Tak, była dobrą wilczycą. Teraz nie musi się już martwić o Assinę i Triię. Widzi nas z góry i czuwa nad nami.
< Ametyst >
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
login na howrse: kaka2002 Imię wilka: Pesso Pseudonim: A tylko spróbuj coś wymyślić! Motto: "Nawet gdy wszyscy już w ciebie zwątpili,...
-
Obidziłam się razem z Moonem. Obok mnie leżał Exel. Kiedy wszyscy się obudziliśmy poszliśmy się przejść na Radosną Łąkę. Ex szalał, biegał,...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz