- Wiem - szepnąłem jej do ucha
Otarłem jej łzy, które miała na policzkach i razem położyliśmy się koło szczeniaków.
* Następnego dnia *
Kiedy się obudziłem właśnie świtało. Yuko i dzieciaki jeszcze spali, więc wybrałem się na polowanko (^.^)
Odnalazłem największą sztukę jelenia ze stada i po zabiciu go zaniosłem swoją ofiarę do jaskini.
Kiedy wszedłem do środka moja rodzinka właśnie się obudziła.
- Dzień dobry ! - powedziałem kładąc jelonka przed ukochaną i całując ją w policzek
Najpierw Kiiyuko nakarmiła szczeniaki, a potem razem zjedliśmy śniadanie.
Kiedy już się najedliśmy poszliśmy na spacer.
< Kiiyuko ? xD >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz