Popatrzyłam na niego ze łzami w oczach. Wiedziałam, że gniewał się, był zły. Odeszłam od szczeniaków, poszłam w ciemny kąt naszej jaskini.
- Przepraszam - powiedziałam ze łzami. Luxio podszedł do mnie, i ocierając miłzy powiedział:
- Mamo, dlaczego placzesz?
- Nie, nie synku... Idź spać - Luxio odszedł
- Przepraszam, Alex! Ja... Ja nie chciałam! Nie wiedziałam co robić, coś mną kierowało, wiesz, że noie jestem taka!!!
< Alex? Wybaczysz? >
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Valixy Imię: Valixy (w skróciec Vali) Płeć ; Wadera Wiek: 1,5 roku (niesmiertelna) Rodzenstwo : narazie nikt Charakter: Valixy...
-
Obudziłem się o wschodzie słońca. nie wiedziałem co mam robić, więc wybrałem się na polowanie. Zobaczyłem stado jeleni. Ukryłem się za krzak...
-
Gdy się odwróciłem ujrzałem waderę. Nie była jakaś oszołamiająca. Zwykła, przeciętna wadera. Zresztą... Wystawiłem kły i , otoczyłem '...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz