Gdy powiedziałam mu że jestem w ciąży chciałam się dowiedzieć ile będzie szczeniąt.
Wybrałam się do wyroczni, która znajdowała się w najciemniejszej części lasu.
- Witaj - powiedziała wyrocznia.
- Witam - dodałam - chciałam się dowiedzieć ile będę miała szczeniąt i jakich będą żywiołów ?
Usiadła kazała mi podać łapę i siedziała bez ruchu.
Siedziała tak jakieś 4 godziny a potem powiedziała-
- Będziesz miał 2 szczenięta, 1 wadere i 1 basiora, wadera będzie miała żywioł Lodu a basior Ognia.
-Dobrze dziękuje - rzekłam i pobiegłam powiedzieć Sillenowi.
< Sillen ? >
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Od wygnania Woodnigth z watahy zrobiło się w moim niezwykle cicho. To dziwne, ale stęskniłem się za jej rozrywkowym charakterem, uroczył uśm...
-
Po kilku godzinach narodziły się cztery zdrowe szczeniaki. - Tego basiorka możemy nazwać Largo, a tego drugiego Sticotto. Tą waderkę Eupho...
-
Obudziłem się o wschodzie słońca. nie wiedziałem co mam robić, więc wybrałem się na polowanie. Zobaczyłem stado jeleni. Ukryłem się za krzak...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz