Po odrzuceniu przez siostry, zaczęłam się błąkać po różnych krainach.
Tego dnia spostrzegłam śnieżobiałą waderę, z dwójką młodych.
Gdy usłyszała szelest, odwróciła się błyskawicznie, i utkwiła we mnie swój groźny wzrok. Pewnie myślała, że zrobię coś szczeniakom.
Przedstawiłam się:
- Jestem Severyl. Nic wam nie zrobię.
Obrzuciła mnie niepewnym wzrokiem.
- Dobrzę, chcesz dołączyć do naszej watahy?
- A mogła bym ? - zapytałam niepewnie
- Jasne choć zaprowadzę cię do Sillena, to samiec Alfa. - dodała - Ja jestem Pandora samica Alfa.
Szłyśmy w ciszy, tylko małe wilczki hałasowały, gdy doszłyśmy Pandora zaprowadziła mnie do wilekiego basiora, zrozumiałam że to pewnie Sillen.
- Witaj, jesem Sillen - dodał - pewnie chcesz dołączyć do mojej watahy Severyl?
- Tak, skąd to wiesz ?
-Pandora mi powiedziała potrafi czytać w myślach i rozmawiać telepatycznie.
- Fajnie - powiedziałam - to mogę dołączyć do watahy?
- Jasne - wzkazał na jakąś skałę - tam jest twoja jaskinia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
login na howrse: kaka2002 Imię wilka: Pesso Pseudonim: A tylko spróbuj coś wymyślić! Motto: "Nawet gdy wszyscy już w ciebie zwątpili,...
-
- Pewnie. Teraz śpij - rzekłem Jass się blado uśmiechnęła i zasnęła. Położyłem się obok niej i jej pilnowałem przez całą noc, nawet oka nie...
-
- Wiesz raczej nie jestem fanem spacerów - rzekłem zimno - Aha - Cześć ! - rzekłem odwracając się. < Woodnight ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz