sobota, 28 lutego 2015

Początki Severyl

Po odrzuceniu przez siostry, zaczęłam się błąkać po różnych krainach. 
Tego dnia spostrzegłam śnieżobiałą waderę, z dwójką młodych. 
Gdy usłyszała szelest, odwróciła się błyskawicznie, i utkwiła we mnie swój groźny wzrok. Pewnie myślała, że zrobię coś szczeniakom.
Przedstawiłam się:
- Jestem Severyl. Nic wam nie zrobię.

Obrzuciła mnie niepewnym wzrokiem.
- Dobrzę, chcesz dołączyć do naszej watahy?
- A mogła bym ? - zapytałam niepewnie
- Jasne choć zaprowadzę cię do Sillena, to samiec Alfa. - dodała - Ja jestem Pandora samica Alfa.
Szłyśmy w ciszy, tylko małe wilczki hałasowały, gdy doszłyśmy Pandora zaprowadziła mnie do wilekiego basiora, zrozumiałam  że to pewnie Sillen.
- Witaj, jesem Sillen - dodał - pewnie chcesz dołączyć do mojej watahy Severyl?
- Tak, skąd to wiesz ?
-Pandora mi powiedziała potrafi czytać w myślach i rozmawiać telepatycznie.
- Fajnie - powiedziałam - to mogę dołączyć do watahy?
- Jasne - wzkazał na jakąś skałę - tam jest twoja jaskinia


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...