Zabrałem Cheeky nad wodospad.
- Dzisiejszego dnia jest wyjątkowo piękny - spostrzegłem.
- Rzeczywiście - powiedziała wadera.
Podeszliśmy do wodospadu i położyliśmy się.
Spojrzałem się jej prosto w oczy,
Cheeky jest taka piękna. Pomyślałem
naglę coś mnie napadło i ją pocałowałem.
- Przepraszam - rzekłem zakłopotany
< Cheeky ? >
To miejsce w które zabrałem Cheeky -
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz