niedziela, 19 kwietnia 2015

Od Woodnight do Niko

Szłam szybko. Po pewnym czasie obejrzałam się za siebie, by sprawdzić czy nikt za mną nie idzie. Wtedy znów wpadłam na kogoś. To już chyba piąty raz dzisiaj.
- Przepraszam. - Powiedziałam. - Dzisiaj jestem roztrzepana... Jestem Woodnight, a ty?
- Jam jest Niko! - Przedstawił się niecodziennie basior.

< Niko? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...