- Fajny jesteś. - Stwierdziłam z uśmiechem. - I romantyczny. Tak jak to miejsce... - Dodałam po chwili.
- Dzięki. Ty też. - Również się uśmiechnął.
- Czemu nie masz dziewczyny? - Spytałam.
- Popatrz jaka śmieszna chmurka! - Nagle zmienił temat. - Wygląda jak kotek z kłębkiem wełny!
- Co się stało? - Zadałam pytanie. - Coś nie tak powiedziałam?
< Niko? >
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Od wygnania Woodnigth z watahy zrobiło się w moim niezwykle cicho. To dziwne, ale stęskniłem się za jej rozrywkowym charakterem, uroczył uśm...
-
Po kilku godzinach narodziły się cztery zdrowe szczeniaki. - Tego basiorka możemy nazwać Largo, a tego drugiego Sticotto. Tą waderkę Eupho...
-
Obudziłem się o wschodzie słońca. nie wiedziałem co mam robić, więc wybrałem się na polowanie. Zobaczyłem stado jeleni. Ukryłem się za krzak...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz