poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Od Woodnight do Niko

- N,n,n... No nie wiem... - Odparłam niepewnie.
- No dobrze... - Westchnął Niko.
- A gdzie chciałbyś pójść? - Spytałam szybko, nie chcąc go stracić.
- To niespodzianka. - Odpowiedział tajemniczo. - Będę na Ciebie czekać przed Twoją jaskinią o szóstej! - Krzyknął oddalając się w pośpiechu.

< Niko? Nie mam pomysłu - Jak wyglądał tamten dzień? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...