Poszliśmy do medyka, który mnie dokładnie zbadał. Potem wezwał Bruna i rzekł
- Pańska ukochana jest w ciąży
Byłam całkowicie zaskoczona tą informacją. Czy ja nadaję się do roli matki? A czy Bruno mnie nie zostawi?? W mojej głowie miałam chaos myśli, których nie potrafiłam uporządkować. Wyszliśmy od medyka, ale do mnie nadal nie docierało to, ze jestem w ciąży.....
<Bruno, jak zareagowałeś na te wiadomość???>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Od wygnania Woodnigth z watahy zrobiło się w moim niezwykle cicho. To dziwne, ale stęskniłem się za jej rozrywkowym charakterem, uroczył uśm...
-
Po kilku godzinach narodziły się cztery zdrowe szczeniaki. - Tego basiorka możemy nazwać Largo, a tego drugiego Sticotto. Tą waderkę Eupho...
-
Obudziłem się o wschodzie słońca. nie wiedziałem co mam robić, więc wybrałem się na polowanie. Zobaczyłem stado jeleni. Ukryłem się za krzak...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz