wtorek, 28 kwietnia 2015

Od Macka do Ricka

Współczułem Rickowi.
- Nie umiem ci pomóc - wyznałem zakłopotany - Daj jej chwilę na odpoczynek. Dzień, góra dwa. Wtedy pójdź do niej i ją przeproś. Powiedz że nie możesz bez niej żyć. Może ci wybaczy. - rzekłem bez przekonania - Mi Tasha wybaczyła - szepnąłem pod nosem

< Rick ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...