poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Od Niko do Woodnight

Zraniło mnie to co powiedziała.
Oczywiście nie chce z nią chodzić.
- Czyli jestem jednym z ,, innych basiorów '' - warknąłem - Myślałem że jesteśmy przyjaciółmi. Chyba się myliłem. Nie chce z tobą chodzić, ale mogłabyś zachować się choć trochę jak osoba z sercem i rzec że ,, nie '''. A nie od razu porównujesz mnie do wszystkich. - kontynuowałem - Jak ci się tu nie podoba to może odejdź ! Zaszyj się gdzieś w jakiejś norze i gnij tam aż zdechniesz ! - teraz ujrzałem w jej oczach łzy, których wcześniej nie widziałem. Ale nie rozkleiłem się. Odwróciłem się na pięcie i odszedłem z dumą. Złość aż ze mnie kipiała.
Szedłem przez las nie zważając na wszystko co dzieje się wokoło mnie.
Naglę wpadłem na jakąś waderę.
- Przepraszam. Jestem Niko a ty ? - zapytałem
-..

< Woodnight ? Któż to ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...