sobota, 18 kwietnia 2015

Od Astili do Woodnight

- Ymm... Tak ... - odparłam nieco zakłopotana, potem pobiegłam do domu i powiedziałam Aresowi o zaproszeniu.
Spojrzałam się na niego z wyrzutem.
- Ona ma jakieś urojenia ! Kocham cie ! - prubował się bronić
Kiedy Ares wyszedł na spotkanie zaczęłam bawić się z Molly.

< Woodnight ? Co robiliście na klifie ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...