środa, 15 kwietnia 2015

Od Woodnight do Aresa i Hadesa

- Ttt... Tttt... Ttt, to mój tata?! - Byłam strasznie szczęśliwa! - Tato! - Krzyknęłam i skoczyłam by go przytulić. - Szkoda, że nie ma z nami Severyl. Nawet nie wiesz tato jak wyrosła...
- Jak ją za wami tęsknię... - Powiedział staruszek. - Jaka ty wesoła... Jesteś bardzo podobna do matki...
- A co z mamą? - Spytałam.
- Dobrze. - Odparł tata, ale po chwili rozpłynął się w powietrzu. Byłam zrozpaczona.
- Tak bardzo za nimi tęsknię. - Powiedziałam i przytuliłam mojego "nowego tatę". Był bardzo zaskoczony tym gestem.
Po tym wróciliśmy pogodzeni na Ziemię. A następnie poszliśmy do Aresa.

<Ares ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...