- Powiedziałem wyniś się z tąd ! Nienawidzę cię ! Niedość że mnie zdradziłaś to do tego mnie okłamujesz ! Wypierd**aj z mojego życia ! Ja mam ojca i Molly, a ty masz swojego demonika, czy inne cholerstwo !! - warczałem wnerwiony. - Natychmaist z tąd wyjdź ! Nie chce cie tu już więcej widzieć ! Rozmumiesz ?! Odejdź i już nigdy nie wracaj ! - chciałem ją uderzyć, ale się powstrzymałem.
Wadera wyszła z jaskini.
< Woodnight ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz