niedziela, 12 kwietnia 2015

Od Aresa do Woodnight

Poszliśmy nad Wodny Gaj.
Próbowałem być miły. ale nie mogłem.
Po tym jak potraktowała mnie wcześniej, czuje się odrzucony.
- Czemu się nie odzywasz ? - zapytała
Spojrzałem się na nią z bladym uśmiechem.
- Nie ważne - powiedziałem  i odwróciłem głowę.
Skoro mnie nie chce to po co w ogóle z nią spaceruje ?!
- Ja już pójdę - rzekłem odwracając i kierując się w stronę domu.
Usłyszałem tylko jej krzyk...

< Woodnight ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...