Poszedłem do jaskini Severyl. Ametyst już dorosła i chciałem zobaczyć czy nadal kocham Sev.
Poszliśmy na spacer. Cały czas rozmyślałem o mnie i o Severyl. Czy ja nadal ją kocham ? Czy może kocham Meridę ? Obie są piękne równie na zewnątrz, jak i w środku.
- Co się nie odzywasz - zapytała
- Nie wiem - odbąknąłem, bo byłem rozmarzony. - Severyl muszę ci coś powiedzieć - rzekłem, bo już dokonałem wyboru pomiędzy Sevą a Meridą.
< Severyl ? >
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Od wygnania Woodnigth z watahy zrobiło się w moim niezwykle cicho. To dziwne, ale stęskniłem się za jej rozrywkowym charakterem, uroczył uśm...
-
Po kilku godzinach narodziły się cztery zdrowe szczeniaki. - Tego basiorka możemy nazwać Largo, a tego drugiego Sticotto. Tą waderkę Eupho...
-
Valixy Imię: Valixy (w skróciec Vali) Płeć ; Wadera Wiek: 1,5 roku (niesmiertelna) Rodzenstwo : narazie nikt Charakter: Valixy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz