niedziela, 5 kwietnia 2015

Od Arii do Shiryu

- Wygląda na to, że jesteś w ciąży. -powiedział medyk. Byłam szczęśliwa z tego powodu, ale nie byłam pewna czy jestem gotowa, aby zostac matką.- Gratuluję -zwrócił się do Shiryu. 
- Wiesz może czy szczenię jest zdrowe? -spytał ukochany. 
- Raczej jest zdrowe, ale na razie tylko tyle mogę wam powiedziec. Przyjdźcie za dwa dni. Szczenię będzie na tyle duże, że można rozpoznac jego płec i sprawdzi czy dobrze się rozwija.
- Dobrze, no to przyjdziemy za dwa dni. -powiedziałam, po czym wyszłam z Shiryu od medyka i poszliśmy do naszej jaskini. Basior szedł bardzo zadowolony. 
- Och Shiryu, jak się ciesze, że będziemy mieli córkę. Albo syna. 
- Ja też się ciesze. Może pomyślimy teraz o imieniu. 
- Basior będzie nazywał się...hmm...Rambo, a jeśli to będzie wadera to Diana. A ty o jakich imionach myślałeś?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...