- Wygląda na to, że jesteś w ciąży. -powiedział medyk. Byłam szczęśliwa z tego powodu, ale nie byłam pewna czy jestem gotowa, aby zostac matką.- Gratuluję -zwrócił się do Shiryu.
- Wiesz może czy szczenię jest zdrowe? -spytał ukochany.
- Raczej jest zdrowe, ale na razie tylko tyle mogę wam powiedziec. Przyjdźcie za dwa dni. Szczenię będzie na tyle duże, że można rozpoznac jego płec i sprawdzi czy dobrze się rozwija.
- Dobrze, no to przyjdziemy za dwa dni. -powiedziałam, po czym wyszłam z Shiryu od medyka i poszliśmy do naszej jaskini. Basior szedł bardzo zadowolony.
- Och Shiryu, jak się ciesze, że będziemy mieli córkę. Albo syna.
- Ja też się ciesze. Może pomyślimy teraz o imieniu.
- Basior będzie nazywał się...hmm...Rambo, a jeśli to będzie wadera to Diana. A ty o jakich imionach myślałeś?
niedziela, 5 kwietnia 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Od wygnania Woodnigth z watahy zrobiło się w moim niezwykle cicho. To dziwne, ale stęskniłem się za jej rozrywkowym charakterem, uroczył uśm...
-
Po kilku godzinach narodziły się cztery zdrowe szczeniaki. - Tego basiorka możemy nazwać Largo, a tego drugiego Sticotto. Tą waderkę Eupho...
-
Valixy Imię: Valixy (w skróciec Vali) Płeć ; Wadera Wiek: 1,5 roku (niesmiertelna) Rodzenstwo : narazie nikt Charakter: Valixy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz