środa, 1 kwietnia 2015

Od Mack'a do Shiryu

Przyszedłem z synem późnym wieczorem. Śmialiśmy się. 
Tasha już czekała na nas z kolacją.
Po zjedzonym posiłku poszliśmy spać.

< Tasha ? Brak wany o.O >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...