czwartek, 2 kwietnia 2015

Od Tashy do Mack'a ( Ślub)

Obudziłam się wcześniej od wszystkich, zaraz po mnie Shiryu, który wyszedł. Po kilku minutach obudził się Mack, któremu dałam buziaka. Uśmiechnął się i namiętnie mnie pocałował. Potem poszliśmy się przejść. Rozmawialiśmy i śmialiśmy się. Mack, chciał mnie o coś zapytać. 
- Tasho, weźmiemy znowu ślub? - spytał z nadzieją.
- D-Dobrze - odparłam zaskoczona
Wszystko zorganizowaliśmy i od nowa wzięliśmy ślub. Noc poślubną spędziliśmy razem na Polanie Pełni Księżyca. 
- Chciałabym mieć jeszcze szczeniaki - rzekłam cicho, ale Mack to usłyszał, więc dodałam - Wuem, że nie jestes gotowy na to 
<Mack????>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...