czwartek, 2 kwietnia 2015

Od Elessara do Tiry

Spojrzałem na waderę i się zamyśliłem.
- Moi rodzice byli Alfami w watahsze Mrocznego Oddechu, ale wszystkie wilki tam, wliczając to moich rodziców mieli mroczne serca i wypowiadali wojny bez powodu i kłócili się o byle bzdury. Rodzice starali się mnie zmienić, żebym był taki sam jak oni. Nie udało im siè to, więc próbowali jeszcze innego sposobu, ale uciekłem - rzekłem.
Wolałem nie mówić, że jestem zaręczony. Wadera spojrzała na mnie i była chyba smutna
- Hej, co jest? - spytałem i lekko ją przytuliłem 
- To musiało być dla ciebie straszne, pewnie jak opo… - nie pozwoliłem jej dokończyć 
- Daj spokój. To było dawno - rzekłem i mocniej ją do siebie przytuliłem 
<Tira????>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...