poniedziałek, 30 marca 2015

Od Asteg do Moone

Razem z Moone wróciliśmy do jaskini i poszliśmy spać.

* Następnego Dnia *
Musieliśmy wszystko przygotować na ślub.
- Ja zajmę się miejscem, dekoracjami, gośćmi i księdzem. Ty zajmij się resztą.
Gdy już wszystko ogarnąłby wróciłem do jaskini.
- Ślub będzie jutro o 12 - odrzekłem
- Idealnie - powiedziała Moone

< Moone ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...