Razem z Moone wybrałem się nad wodopój. Ukochana piła, a ja wrzuciłem ją do wody. Nie minęła chwila a ona również mnie wrzuciła. Pływaliśmy z godzinę, aż w końcu wyszliśmy i pożyliśmy się na słońcu.
Naglę wstałem, wadera również się podniosła.
Patrzyłem jej prosto w oczy i zapytałem.
- Czy chcesz być moją żoną ?
< Moone ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz