poniedziałek, 30 marca 2015

Od Rose do Moona i Angel

- Czyli jeśli znajdziemy te zioła Moon przestanie się zmieniać ? - zapytałam
- Tak - odparła tajemniczo
Szybko wybiegliśmy z jaskini w poszukiwaniu roślin.
Do znalezienia było 18 ziół. Po godzinie mieliśmy 13.
- Gdzie może być reszta ?
- Może w lesie cieni ? - zaproponowałem
- Więc wyruszajmy - rzekła wadera
W Lesie Cieni odnaleźliśmy 4 zioła.
- Jeszcze 1 ! Gdzie ono może być ??? - zapytała przejęta
- Wiem ! Choć ze mną.
Stanąłem przed bramą do piekła,
- Tam na końcu. - powiedziałem niespokojnie
- Ide z tobą.! - rzekła Rose odważnie
- Nie ja pójdę sam.
Wszedłem do tej odchłani. Podczas tej wędrówki nawiedzały mnie różne lęki i strachy w postaci duchów,
Wreszcie odnalazłem roślinę i szybko wróciłem do ukochanej.
Zanieśliśmy wszystko Angel, a ona zrobiła z tego magiczny eliksir.
- Musisz iść do Wód Śmierci, sporzyć eliksir i popić go wodą z tego jeziora.
Razem z Rose poszliśmy nad Jezioro Śmierci.
Napiłam się eliksiru i wziąłem łyk wód śmierci. Poczułem się dziwnie. Naglę uniosłem się na ziemią i zaczęły wylatywać ze mnie ciemne iskry. Opadłem bezsilnie na ziemię.
- Udało się ! - powiedziałem
- Udało !!!! - krzyknęła przejęta
Przytuliliśmy się. Naglę wyszedł księżyc w pełni. Nic się ze mną nie działo. Pocałowałem Rose w policzek i wszystko było dobrze.

< Rose ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...