Miko znowu gdzieś poszedł. Coraz bardziej obawiam się, żem wybierze Meridę. Tylko Ametyst trzyma go przy mnie... Gdyby jej nie było na pewno dawno temu by już odszedł... - W tej chwili przysunęłam się do niej, mocno przytuliłam i dałam buziaka.
Kocham Cię mamusiu. - Powiedziała.
Ja Ciebie też córciu, ja Ciebie też...
< Miko? >
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Od wygnania Woodnigth z watahy zrobiło się w moim niezwykle cicho. To dziwne, ale stęskniłem się za jej rozrywkowym charakterem, uroczył uśm...
-
Po kilku godzinach narodziły się cztery zdrowe szczeniaki. - Tego basiorka możemy nazwać Largo, a tego drugiego Sticotto. Tą waderkę Eupho...
-
Obudziłem się o wschodzie słońca. nie wiedziałem co mam robić, więc wybrałem się na polowanie. Zobaczyłem stado jeleni. Ukryłem się za krzak...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz