wtorek, 31 marca 2015

Od Meridy do Severyl

- Po pierwsze to ona zaczęła. A po drugie ona odeszła z watahy.
Dalej już szłyśmy chichrając się.
Severyl jest bardzo miła.
Tamara i Lexi na chwilę odeszły.
- Severyl. Czy kochasz Miko ? - odwróciłam pysk bo widziałam że potakuje głową.
- A ty ? 
- Kocham go. Chciałabym z nim być. Moglibyśmy przeżywać przygody. Ale on ma ciebie i Ametyst. Nie zostawi córki. On taki nie jest. On kocha nas obie.
Zapadła cisza.
- Przepraszam że to mówię ale tylko Ametyst trzyma go przy tobie. - rzekłam ostrożnie bo nie chciałam jej urazić.

< Severyl ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...