Dalej już szłyśmy chichrając się.
Severyl jest bardzo miła.
Tamara i Lexi na chwilę odeszły.
- Severyl. Czy kochasz Miko ? - odwróciłam pysk bo widziałam że potakuje głową.
- A ty ?
- Kocham go. Chciałabym z nim być. Moglibyśmy przeżywać przygody. Ale on ma ciebie i Ametyst. Nie zostawi córki. On taki nie jest. On kocha nas obie.
Zapadła cisza.
- Przepraszam że to mówię ale tylko Ametyst trzyma go przy tobie. - rzekłam ostrożnie bo nie chciałam jej urazić.
< Severyl ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz