Od Saharu do Aprill

Odkąd poznałem Aprill moje życie się zmieniło. Przy niej zapominałem o przeszłości, o bólu i trudzie, który przychodził, kiedy myślałem kim jestem i czemu nikt mnie nie szuka. Nigdy się tak nie czułem, jak przy niej. Mój przyjaciel Rick, ciągle powtarzał, że wie co to za uczucie. Mówił, że to miłość. Że, po prostu się zakochałem. Podobało mi się to uczucie. I postanowiłem powiedzieć o tym Rill, kiedy przyjdzie od Amber.
"- Hej Saharu. -krzyknęła, kiedy weszła do jaskini.
- Cześć Rill. Muszę Ci coś powiedzieć. 
- Tak? No to słucham. -powiedziała z szerokim uśmiechem.
- No widzisz. Mówiłem Ci już o tym jak się tu znalazłem. I o tym jak się czułem, gdy próbowałem sobie coś przypomnieć. Wtedy Ciebie jeszcze nie było w naszym stadzie. A od kiedy Cię poznałem, nie jest mi już tak ciężko. A teraz ty siedzisz w mojej głowie. Cały czas myślę tylko o tobie. Rick powiedział, że się zakochałem. A ja, się z nim zgadzam. I chciałem Ci powiedzieć, że KOCHAM CIĘ.
- Ja ciebie też. - wtedy schyliłem się do niej i pocałowałem ją.



< Aprill? >