czwartek, 19 marca 2015

Od Red do Dead'y

Chodziłem po terenach watahy. Nudziłem się, bo Rose poszła ze szczeniakami uczyć je magii.
Zobaczyłem wadere. Była to Dead'y.
- Hej - powiedziałem z nadzieją 
- O cześć. Co ty tu robisz ? Myślałam że jesteś z Rose. - rzekła wadera
- Nie. Ona poszła na łąkę ze szczeniakami.
- Chcesz się przejść ? Tak po przyjacielsku ? - zapytała z uśmiechem.
- Jasne ! I tak sie nudzę - odparłem ze śmiechem.

< Dead'y ? Brak weny ^.^ >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...