- Red, szkoda mi Deada - Zaczełam powoli łkać
- Nie płacz, - Przetarł łapą mój polik
- Musze go przeprosić..nie.. on mnie pewnie już nie kocha - Zaczełam płakac
- Dead'y uspokój się, - Próbowal mnie uspokoić
- A jak on... zerwie małżeństwo? - Spytałam ciszej
- Jesteś najładniejszą waderą śmierci! on nigdy by ci tego nie zrobił!
< Dead ? >
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Od wygnania Woodnigth z watahy zrobiło się w moim niezwykle cicho. To dziwne, ale stęskniłem się za jej rozrywkowym charakterem, uroczył uśm...
-
Po kilku godzinach narodziły się cztery zdrowe szczeniaki. - Tego basiorka możemy nazwać Largo, a tego drugiego Sticotto. Tą waderkę Eupho...
-
Valixy Imię: Valixy (w skróciec Vali) Płeć ; Wadera Wiek: 1,5 roku (niesmiertelna) Rodzenstwo : narazie nikt Charakter: Valixy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz