Jego słowa mnie zaskoczyły. Nie wiedziałam, co odpowiedzieć. Saharu był przystojnym basiorem i nie tylko, i naprawdę czułam się przy nim spokojna i pewna siebie, ale kto by na mnie zwrócił uwagę? On na pewno ma kogoś już na oku, a ja tylko się wtrącam w czyjeś życie.
- Jest tyle pięknych wader ode mnie, więc nic dziwnego, że mnie nie zauważyłeś - odparłam na jego pytanie i spuściłam głowę
<Saharu??? Wybacz, że takie krótkie, ale brak weny mnie złapał >
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Od wygnania Woodnigth z watahy zrobiło się w moim niezwykle cicho. To dziwne, ale stęskniłem się za jej rozrywkowym charakterem, uroczył uśm...
-
Po kilku godzinach narodziły się cztery zdrowe szczeniaki. - Tego basiorka możemy nazwać Largo, a tego drugiego Sticotto. Tą waderkę Eupho...
-
Valixy Imię: Valixy (w skróciec Vali) Płeć ; Wadera Wiek: 1,5 roku (niesmiertelna) Rodzenstwo : narazie nikt Charakter: Valixy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz