środa, 11 marca 2015

Od Valerija do Hunter

Valerija dostrzegła severyl w lesie i nie wiedząc że jest ona z watachy odrazu zuciła sie do ucieczki koncząc bieg przy swojej jaskini
Powoli podchodziła do łani która weszła do jej jaskini
- Aaa! - Krzykneła Valerija kiedy spotrzegła że to nie jest łania tylko Basior.. Hunter
- Witaj - Powiedziałam kiedy troche sie uspokoiłam
- Cześć.. kim jesteś? - Powiedział jakby nic sie nie stało
- Ehm... Valerija.. wilk pogody i takich tam - Troche sie zawstydziła
- Jestem Hunter, miło mi cie poznać 


< Hunter ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...