Basior odprowadził mnie do jaskini po czym powiedział, że został wybrany do patrolowania zbytnio mnie to nie ucieszyło. Uśmiechnęłam się i pożegnałam z basiorem.Wiedziałam, że z rana wyrusza na patrol cały czas leżałam nie mogąc zasnąć nie wiadomo dlaczego gdy zasnęłam miałam koszmary.Jak by coś mi mówiło, że Luk jest w niebezpieczeństwie.Rano obserwowałam Luka jak wyrusza na patrol.Ale zauważyłam też, że jakiś inny wilk również ich obserwuje.Podeszła do mnie.
-Co ty tutaj robisz?
Osobnik szybko uciekł w drugą stronę.
czwartek, 12 marca 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Od wygnania Woodnigth z watahy zrobiło się w moim niezwykle cicho. To dziwne, ale stęskniłem się za jej rozrywkowym charakterem, uroczył uśm...
-
Po kilku godzinach narodziły się cztery zdrowe szczeniaki. - Tego basiorka możemy nazwać Largo, a tego drugiego Sticotto. Tą waderkę Eupho...
-
Obudziłem się o wschodzie słońca. nie wiedziałem co mam robić, więc wybrałem się na polowanie. Zobaczyłem stado jeleni. Ukryłem się za krzak...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz