Jego pytanie mnie zaskoczyło. Nie wiedziałam co odpowiedzieć, a on czekał z niecierpliwością na nią. Spojrzałam w jego oczy i się uśmiechnęłam
- Tak,tak! - krzyknęłam radośnie
Energy też się uśmiechnął i mnie pocałował namiętnie i od razu polecieliśmy o tym powiedzieć Sillenowi. Energy był już w myślami na ślubie naszym. Alfa życzył nam szczęścia i pogratulował nam. Energy rozmyślał jak będzie wygląd nasz ślub, ale ja się bałam go. Oczywiście kocham Energy'a , ale jeśli nie umiem być żoną czy matką?
Rożne myśli zaprzątały mi głowę, ale Energy mnie pocałował nagle i wszystkie wątpliwości się rozwiały.
<Energy??>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Od wygnania Woodnigth z watahy zrobiło się w moim niezwykle cicho. To dziwne, ale stęskniłem się za jej rozrywkowym charakterem, uroczył uśm...
-
Po kilku godzinach narodziły się cztery zdrowe szczeniaki. - Tego basiorka możemy nazwać Largo, a tego drugiego Sticotto. Tą waderkę Eupho...
-
Obudziłem się o wschodzie słońca. nie wiedziałem co mam robić, więc wybrałem się na polowanie. Zobaczyłem stado jeleni. Ukryłem się za krzak...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz