sobota, 25 lipca 2015

Od Black Princa do Ahiry

Kiedy wstałem obok mnie nie było Ahiry. Zaniepokoiło mnie to, więc postanowiłem jej poszukać.
Sprawdziłem wszystkie miejsca, ale w żadnym nie było mojej ukochanej.
Postanowiłem popytać stworzenia z Lasu Strachu.
Stanąłem pod gąszczą, kiedy naglę wyszedł do mnie jakiś duch, czy jakieś cuś.
- Gdzie jest Ahira ? - zapytałem najserdeczniejszymi tonem na jaki było mnie stać
- Ona... - i właśnie tu opowiedział mi ( w zapewne dużym skrucie ) jej historię
Natychmiast pobiegłem nad to jezioro, wyłowiłem ukochaną.
- Obudź się najdroższa - prosiłem
Przez kilka minut siedziałem tak nad jej ciałem bezradny.
- Proszę ! - załkałem i złożyłem na jej ustach połałunek, w obawie, że będzie to już ostatnim.

< Ahira ? Obudzisz się ? *.* >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...