środa, 29 lipca 2015

Od Nehariki do Energy

Uśmiechnęłam się na jego słowa
- Ja ciebie też - odparłam i się w niego wtuliłam
Siedzieliśmy tak w milczeniu, aż ją ja tym razem przerwałam
- Wiele się wydarzyło, nasze dzieci dorosły - westchnęłam
Energy się uśmiechnął i mnie pocałował. Pora była już wracać... Po drodze upolowaliśmy dwa zające... Energy i ja zamiast spać to spędziliśmy najcudowniejsze chwile ze sobą, dopiero nad ranem zasnęliśmy
*Następnego dnia o 16*
Wstaliśmy w tym samym momencie. Narzekałam na ból brzucha, lecz zbagatelizowałam to i poszliśmy na wspólne polowanie, lecz nie mogłam wytrzymać z bólu, więc Energy zabrał mnie do medyka, który po zbadaniu zawołał do mnie mego ukochanego i oznajmił
- Neharika jest w ciąży
Nie mogłam w to uwierzyć, ale bardzo się cieszyłam z tego. Po wyjściu od medyka
- Energy czy to nie wspaniale? - spytałam
<Energy???>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...