Alex zaprowadził mnie nad piękne jezioro. To... Ten widok zaparł mi dech w piersiach.
- Cudownie!!! - krzyknęłam. - Nigdy nie widziałam czegoś tak pięknego! - powiedziałam.
- Też tak sądzę. - potwierdził basior.
- O popatrz! Te dwa łabędzie są takie romantyczne! -przekłam, gdy szyje łabędzi tworzyły serce. - To jest wzruszające. Usiedliśmy obok siebie nad brzegiem. Przybliżyłam się do Alex'a i popatrzyłam na niego. Odwrócił się. Ujrzałam głębokie, złote oczy.
<Alex? >
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Od wygnania Woodnigth z watahy zrobiło się w moim niezwykle cicho. To dziwne, ale stęskniłem się za jej rozrywkowym charakterem, uroczył uśm...
-
Po kilku godzinach narodziły się cztery zdrowe szczeniaki. - Tego basiorka możemy nazwać Largo, a tego drugiego Sticotto. Tą waderkę Eupho...
-
Obudziłem się o wschodzie słońca. nie wiedziałem co mam robić, więc wybrałem się na polowanie. Zobaczyłem stado jeleni. Ukryłem się za krzak...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz