Ojej! To takie słodkie ♥♥♥.
No pewnie że chcę, ale się z nim podrocze...
- Hmmm... No nie wiem, zastanowie się... - powiedziałam z dumą, Alex przewrócił oczami
- Kiiyuko! - zaśmiała się.
- Tak? - uśmiechnęłam się złośliwie, tak jak on to zazwyczaj robił.
- To chcesz czy nie?? - też się uśmiechnął, ale chyba już znał moją odpowiedź.
- Ymm... - zastanowiłam się - No jasne!!! - Skoczyłam na niego, przewróciliśmy się, a ja dałam mu buziaka. Dzień zleciał szybko, nim się opamiętaliśmy niebo było usłane gwiazdami, a księżyc już snuł kołysankę szczeniakom. Akurat tej nocy spadały gwiazdy. Wpatrywaliśmy się w czarną otchłań.
< Alex? To może się gdzieś wybierzemy?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Valixy Imię: Valixy (w skróciec Vali) Płeć ; Wadera Wiek: 1,5 roku (niesmiertelna) Rodzenstwo : narazie nikt Charakter: Valixy...
-
Obudziłem się o wschodzie słońca. nie wiedziałem co mam robić, więc wybrałem się na polowanie. Zobaczyłem stado jeleni. Ukryłem się za krzak...
-
Gdy się odwróciłem ujrzałem waderę. Nie była jakaś oszołamiająca. Zwykła, przeciętna wadera. Zresztą... Wystawiłem kły i , otoczyłem '...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz