środa, 29 lipca 2015

Od Hekate do Pesso

- Chętnie... - powiedziałam i zaczęliśmy iść do jaskini.
Po 15 minutach byliśmy już w moim domu.
- Dziękuje za to, że się zgodziłeś. - rzekłam - Inaczej siedziałabym pewnie dalej przy tym jeziorze i wpatrywała się w wodę - zaśmiałam się
- Toja dziękuje - odparł i dodał: - Więc do zobaczenia - po tych słowach odwrócił się i odbiegł
- Do zobaczenia - powiedziałam, chcąc, aby to usłyszał, ale wiedziała, że tak naprawdę mówię do mrocznej ściany nocy.
Weszłam do jaskini i położyłam się spać.

< Pesso ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...