Poszłam nad wodospad.
Naglę usłyszałam kroki, a kiedy się obruciłam ujrzałam Tamare.
Uśmiechnęłam się szeroko na jej widok.
- Cześć ! - powiedziałyśmy obie i roześmiałyśmy się jednocześnie
- Co tam u ciebie ? I u Wara ? - zapytała
- Bardzo dobrze - rzekłam - A jak tam u ciebie ? Znalazłaś sobie kogoś ???
Rzuciła mi pełne irytacji spojrzenie...
- Ok ! Ok ! - zachichotałam - Rozumiem !
Gadałyśmy tak bardzo, bardzo długo, kiedy naglę zrozumiałam, że War pewnie się obudził i się o mnie martwi.
Pożegnałam się z siostrą i wróciłam do jaskini.
Tak jak myślałam ukochany już się obudził.
< War ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz