Alex mnie pocałował. Nie opierałam się, ale nagle przerwał. Nie wiem, może pomyślał, że to niestosowne... Przewróciłam go na trawę, i zaczęłam namiętnie całować... To była taka przyjemna chwila. Teraz on stał nade mną. Przerwałam.
- Wiesz.... Chyba cię kocham. - powiedziałam i znów się całowaliśmy. - Może pójdziemy do mnie lub do ciebie? Tu jest dużo osób... - uśmiechnęłam się i dałam mu buziaka w nosek.
<Alex?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Właśnie kończę ostateczne poprawki dotyczące watahy ;) Zamiany: - Zmieniony został szablon bloga ( jeśli macie jakieś lepsze możecie po...
-
Nie mogłam w to uwierzyć. Jutro miałam umrzeć? Pamiętam, że wbiegłam do lasu i nagle coś mnie złapało i rzuciło mną o ziemie. Później zobacz...
-
login na howrse: kaka2002 Imię wilka: Pesso Pseudonim: A tylko spróbuj coś wymyślić! Motto: "Nawet gdy wszyscy już w ciebie zwątpili,...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz